D: Ministrem czego Pani chciałaby być?

M: Koncerty dla miasta, imprezy, wydarzenia. Mogłabym znaleźć ludzi nauczyć co robić. Będziecie śpiewać pieśni, będziecie tańczyć oraz ja mogę zrobić choreografię. To mogę organizować bez problemu.

D: Wszystko od miejsca do programu?

M: Tak, mogą umówić się z kim potrzeba. Tak samo szukam sali dla zajęć. Zadzwonimy i pytamy ile to kosztuje. Jeśli miejsce jest zajęte szukamy inne. Jeśli cena pasuje to piszemy zgodę. Idziemy i się przygotujemy.

D: To jaki projekt? Obchody?

M: Dowolny. Wszystko robi się w ten sam sposób.

D. Minister wydarzeń. Nie wszyscy potrafią tego zrobić.

M: Tak. Niektórzy boję się rozmawiać. Był taki przypadek. Przyszły do nas wydali żebyśmy skontaktowali Z innymi ludźmi. Ale co w tym takiego? Za pytanie nie trzeba płacić.

D: Jest tu moment psychologiczny.

M: Studiowałam psychologię. Mogę posłuchać. Moim zdaniem psychologii są nie bardzo potrzebne teraz.

D: Nie mogę się zgodzić.

M: Nie w naszym kraju. Może psychologi rodzinne są potrzebne. Moja przyjaciółka pracuję w sądu. Oni mają tyle rozwodów że na pewno psychologi rodzinne potrzebne.

D: Jaka akcja byłaby najpierwsza w kolej dla ministra wydarzeń?

M: Można rozplanować obchody najbliższego święta. Znaleźć wolontariuszy, zrobić promocje. Dzień Miasta, Dzień Matki, Dzień świętego Valentina, inny Dzień. Można zrobić koncert promocyjny. Jeśli mamy w powietrze jakieś pytanie to możemy zrobić go tematem wydarzenia.

D: Co by Pani zrobiła jeśli są możliwości, ale nie ma zamówienia?

M: Tematem może być np. ruchy przeciwko rasizmowi. Najważniejsze to jest wybór tematu potem będzie łatwiej. Z takim tematem można zawsze coś zrobić. Żeby ludzie byli bardziej przyjazne siebie, niezależnie od tego jaki mają kolor skóry. Takie wydarzenie nie zawsze może być święto, ale będzie odbierane jako święto. To wydarzenie zostanie w pamięci ludzi. Głównie jest żeby była idea, resztę można dopasować.

D: Idea jest najtrudniejszym problemem?

M: Tak, znaleźć pomysł jest trudne. Trzeba podejść do tego z dużą odpowiedzialnością. Żeby ludzie zrozumieli co chcemy powiedzieć.

D: Kto mógłby pomóc? Jaki minister?

M: To zależy od tego kogo mamy. Trzeba pomysleć. Minister wydarzeń może zwrócić się do ministra psychologii I międzyosobowych relacji żeby pomóc aktorom w komunikacji.

D: Minister psychologii i minister teatru?

M: Tak. Jeszcze ktoś kto zrobi dekorację, scenografii. Projektanci.